Martyna Wojciechowska powitała właśnie z Warszawie swoją adoptowaną córkę Kabulę. Podróżniczka nie posiada się ze szczęścia, bo nie widziała się z dziewczyną już bardzo długi czas. Opublikowała na Instagramie wspólne zdjęcie i zdradziła, że zamierza pokazać Kabuli stolicę, a także spełnić jedno z jej marzeń.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/martyna-wojciechowska-nie-posiada-sie-ze-szczescia-do-polski-przyleciala-jej-adoptowana-corka-6797733882321888a