Kamil Glik w trakcie meczu z Argentyną może liczyć na wsparcie najbliższych. Na trybunach ponownie zasiadła jego żona, Marta Glik. Do kobiety dołączyła matka, teściowa oraz jej pociechy. Tak ukochana zagrzewała obrońcę polskiej kadry do gry.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/marta-glik-wspiera-meza-tak-kibicuje-polskiej-reprezentacji-6839654954707488a