W jednym z wywiadów Margaret zdradziła, że uwielbia relaksować się przy dźwięku suszarki. Nie ukrywała wówczas, że jest to jej mały fetysz, o którym nie wstydzi się opowiadać innym. Okazuje się, że nie bez przyczyny szum ten tak pozytywnie na nią wpływa.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/margaret-suszy-sie-od-lat-dlaczego-to-az-tak-dobrze-dziala-6970473068387200a