– Piłam przez 10 lat. A może i dłużej, sama już nie jestem pewna, kiedy to się dokładnie zaczęło. Jeszcze tego nie odtworzyłam. Chyba jeszcze na studiach, tylko wtedy wszyscy imprezowaliśmy. Mnie to po prostu zostało – mówi 36-letnia Anka.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/malpka-przed-siodma-rano-kobiety-dluzej-ukrywaja-problem-7016768916741024a