Piękne, wykształcone i… wciąż same. Atrakcyjne singielki w dużych miastach spotykają się w piątki na drinki z koleżankami i narzekają, że "mają pecha do facetów". Psycholożka i seksuolożka Beata Wróbel tłumaczy, że często za takim podejściem często stoją traumy z dzieciństwa: "Bardzo często są to konsekwencje wszystkich lęków, które powstały wskutek nieprawidłowych, emocjonalnych relacji w rodzinnym domu".
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/maja-po-35-lat-i-nie-moga-znalezc-partnera-za-tymi-historiami-czesto-kryje-sie-trauma-z-dziecinstwa-6775853756766784a