Na jednej z facebookowych grup dotyczących zwierząt pojawił się post, którego autorka poinformowała o problemach, z jakimi mierzy się zakupiony przez nią pies. Okazało się, że szczeniak pochodził z pseudohodowli.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/kupili-maltanczyka-na-parkingu-pod-szczecinem-szybko-pozalowali-7028122146831328a