Julianna Mae ma za sobą bardzo trudne chwile. Pewien czas temu pożegnała ukochanego psa. W tym smutnym dniu zamówiła dla siebie i czworonożnego przyjaciela posiłek w jednej z restauracji. Gdy otrzymała pakunek i spojrzała na paragon, w oczach poczuła zbierające się łzy wzruszenia.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/kupila-jedzenie-dla-psa-wiadomosc-na-paragonie-chwycila-ja-za-serce-6935532076665824a