– Trafiłam na ginekologię. Zrobiono mi tam badania. W szpitalu była też policja i był taki moment, gdy nie byłam już osobą, tylko przedmiotem – powiedziała pani Joanna z Krakowa na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu Praw Kobiet.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/joanna-z-krakowa-byl-taki-moment-ze-nie-bylam-juz-osoba-tylko-przedmiotem-6923745445178336a