Filip Chajzer zgodził się na trudną rozmowę. Dziennikarz opowiedział o wydarzeniu, które rozsypało go na kawałki. Wspomniał też o początkach i radzeniu sobie z depresją. "Byłem w fatalnym stanie (…). Wstydziłem się, że jestem taki słaby" – wyznał.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/jego-syn-zginal-majac-zaledwie-dziewiec-lat-snil-mi-sie-niemal-kazdej-nocy-7015680335162176a