Flora nie odpuszcza – nawet w okresie od października do lutego. Jest nie tylko romantyczna, ale bywa efektowna, wyrazista, a nawet nieco prowokacyjna. Maksymalistyczną wersję kwiatów wybrała księżna Charlene, która po roku walki z chorobami, błyszczy na czerwonym dywanie w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/jak-wyrwana-z-ram-obrazu-ksiezna-monako-rozkwitla-tej-jesieni-6830353210976960a