Katarzyna Cichopek pokazała się w zupełnie nowej odsłonie. Zrezygnowała z pstrokacizny na rzecz klasy. W błękitnej sukni z satynowym wykończeniem wpisała się w grecki krajobraz, ale równie dobrze mogłaby wkroczyć w niej na czerwony dywan. Uwaga, będziecie zbierać szczęki z podłogi.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/jak-na-czerwony-dywan-na-widok-cichopek-w-tej-sukience-opadaja-szczeki-7052571429751456a