Wreszcie udało się wynająć lub kupić wymarzone mieszkanie. Wszystko wydaje się idealne… oprócz cienkich ścian i głośnego sąsiedztwa. – Rozumiem, że mieszkanie w bloku nie oznacza idealnej ciszy, ale disco polo co wieczór to chyba jednak przesada – mówi Judyta. To nie jedyne, na co skarżą się mieszkańcy blokowisk.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/glosni-sasiedzi-nie-daja-im-zyc-zderzylem-sie-ze-znieczulica-6798146606730208a