Karol Strasburger przez lata był samotny w święta. Dziś na szczęście się to zmieniło, a jego wyznanie może poruszyć do łez. "Jestem szczęśliwa, że tworzymy pełen miłości i wzajemnego szacunku dom" – dodaje jego żona, Małgorzata.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/dostal-najpiekniejszy-prezent-chodzi-o-zone-6848378859395904a