Jaki jest ideał kobiecego piękna? Czy w ogóle powinien istnieć? Jeśli chodzi o samą definicję, zmieniał się na przestrzeni wieków. Uwielbiam patrzeć, gdy kobieta rozwija skrzydła i zaczyna wierzyć w siebie. To nic, że mamy "boczki" lub cellulit. Każda z nas ma wady i atuty. Ważne, abyśmy popatrzyły na siebie z miłością.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/dojrzala-moda-na-plaze-kochajmy-siebie-a-inni-takze-nas-pokochaja-7051186477427616a