– Na początku parze w łóżku jest dobrze, seks nieźle funkcjonuje siłą nowości, ale partnerzy nie omawiają tego, co lubią, co ich podnieca, jaki seks uznają za udany, jakie mają fantazje. W efekcie, gdy pojawiają się jakiekolwiek problemy, nie umieją o tym rozmawiać, bo nie mają doświadczenia mówienia o seksie – mówi seksuolożka Anna Golan.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/czekaja-az-kobieta-zasnie-dopiero-wtedy-zakradaja-sie-do-lozka-6917049803037632a