– Bez rękawiczek, bez foliówki grzebie w bułkach, ordynarnie "maca" jedną po drugiej i odkłada te, które jej nie pasują – relacjonuje łodzianka, która chciała kupić pieczywo w dyskoncie. Opisała też reakcję upomnianej przez nią klientki.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/chciala-kupic-bulki-w-biedronce-tego-widoku-nie-wytrzymala-6874860540791616a