"Pojawiło się kieszonkowe w wysokości 50 zł miesięcznie i było powiedziane, że za te pieniądze musimy utrzymać telefon oraz kupić sobie kosmetyki i rajstopy" – opowiedziała była siostra zakonna w rozmowie z Justyną Dżbik-Kluge do książki "Śluby (nie)posłuszeństwa. Prawdziwe życie zakonnic".
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/byla-zakonnica-jesli-potrzebujesz-butow-musisz-poprosic-o-pieniadze-7084109224626784a