– Widziałam, że jestem już w innym wymiarze, panował półmrok. W oddali zobaczyła łunę światła – tak swoje doświadczenie z pogranicza śmierci, opisuje Aneta Mazur. Przyczyny tego niezwykłego zjawiska wyjaśnia dr hab. Marek Binder z Instytutu Psychologii na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/byla-na-skraju-smierci-czulam-sie-jak-w-pudelku-z-zapalkami-7017870354828192a