Pokolenia historyków twierdziły, że Jan Kazimierz Waza (na tronie od 1648 do 1668 roku) dał się omotać bardziej energicznej i utalentowanej żonie. Podobno Ludwika Maria Gonzaga zupełnie go stłamsiła, zawłaszczyła jego pozycję. Od dawna pisze się też, że była podstępną sekutnicą, trzymającą męża na uwięzi. Rzeczywistość wyglądała jednak inaczej.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/s/wielkahistoria-pl/intymne-listy-polskiego-krola-tak-prywatne-i-szczere-ze-nawet-dzisiaj-czyta-sie-je-ze-wstydem-6899680598199200a