W centrum życia mieszkańców Szopienic znajdowała się huta. Miała być ich karmicielką, ale okazała się trucicielką. Sprawa "śląskiego Czarnobyla" wyszła na jaw, dzięki niezłomnej postawie lekarki – Jolanty Wadowskiej-Król, która na przekór władzom PRL-u postanowiła walczyć o zdrowie szopienickich dzieci.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/doktorka-od-familokow-dla-niej-najwazniejsi-byli-pacjenci-6873606660283072a