Bohaterki książki "Sypiając z prezesem" prowadziły życie jak z bajki. Do czasu. Przerwał je pierwszy policzek wymierzony przez męża. Lub lista wyzwisk od której postanowił rozpocząć ich dzień. – Przemoc ma czasem tytuł naukowy przed nazwiskiem i wiele zer na koncie – mówi Wirtualnej Polsce jedna z jej autorek, Joanna Racewicz.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/racewicz-rozmawiala-z-kobietami-ktore-doswiadczyly-przemocy-kiedy-uderzy-raz-niemal-na-pewno-zrobi-to-kolejny-6859039937321664a