"Bez chrztu się gorzej chowa", "zachorował, bo nie ochrzczony" czy "niegrzeczny, bo nie ma chrztu" – nie raz usłyszała Dorota, mama dwulatka. I nie ona jedna wciąż mierzy się z presją rodziny i otoczenia, choć coraz więcej osób otwarcie deklaruje, że nie ochrzci dziecka – Nawet nie musisz uczyć dziecka wiary, w szkole nauczą, więc ty sobie możesz nie wierzyć, ale dziecko ma być ochrzczone – usłyszała z kolei Kasia.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/coraz-wiecej-osob-o-tym-mowi-presja-chrztu-dziecka-wciaz-jednak-jest-duza-6840240592636448a