"Pieprzyć wstyd" – pisze Ewa Wanat w swojej najnowszej książce o historii rewolucji seksualnej. Opisując, jak w latach 60. i 70. zmieniała się obyczajowość naszych zachodnich sąsiadów, szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego w Polsce otwartość mówienia o seksie nadal nie jest powszechna. – Zakaz usuwania ciąży czy wprowadzenie religii do szkół były zapłatą dla Kościoła, podzięką za pomoc w PRL-u – zauważa w rozmowie z Wirtualną Polską. W książce nie pomija również ciemnych kart w historii Niemiec.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/ewa-wanat-w-polsce-nawet-w-stolicy-ludzie-ukrywaja-sie-ze-swoja-seksualnoscia-6817908387859264a