– Jako dziewczynka nie wpisująca się w szablon znany większości, przeszłam też ciężkie chwile, ponieważ przeżyłam akty dyskryminacji – powiedziała w rozmowie z Pudelkiem Maja Ostaszewska. Wychowana w rodzinie wyznającej buddyzm, doświadczyła szykanowania oraz przemocy ze strony rówieśników.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/maja-ostaszewska-doswiadczyla-przemocy-wszystko-przez-to-ze-nie-jest-katoliczka-6802701252803136a