– W pewnym momencie wyciągnęli sobie wódeczkę i popijali, rozkręcając imprezkę. Jakimś sposobem dogadali się z innymi patowczasowiczami, którzy siedzieli w drugim wagonie, też na podłodze. Uchlali się strasznie, palili fajki, krzyczeli. Na jednym z przystanków na trasie wsiadła rudowłosa dziewczyna. Jak ją tylko zobaczyli, to się jednym słowem "odpalili". Otoczyli ją, zaczęli dotykać, podszczypywać – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Sara z Krakowa. Polacy masowo ruszyli na wakacje pociągami. Niektóre historie podróżujących pociągami wywołują ciarki na plecach.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/jechala-sama-pociagiem-gorzko-wspomina-patowczasowiczow-6787964025305760a