Dominika Clarke wychowuje z mężem jedenaścioro dzieci. I choć na nagraniach tryska energią, to okazuje się, że wielokrotnie robi dobrą minę do złej gry. Teraz zdecydowała się na szczere wyznanie. "Czasem czuję, jak wszystko we mnie woła o chwilę ciszy, o oddech, o ucieczkę. Chce mi się płakać, ale łzy już nie płyną" – pisze na Instagramie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/szczere-wyznanie-mamy-piecioraczkow-chce-mi-sie-plakac-ale-lzy-juz-nie-plyna-7089050260163328a