Anna Bardowska prężnie rozwija konto na Instagramie, gdzie śledzi ją obecnie ponad 325 tys. użytkowników. To właśnie tam ostatnio poinformowała o dość nieprzyjemnej sytuacji. Okazało się, że w sprawę była zaangażowana też policja.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/postanowila-ostrzec-fanow-zdradzila-ze-sprawa-trafila-tez-na-policje-7055442796362304a