Wydawało się, że w jego przypadku decyzja o kapłaństwie była niezwykle przemyślana i trafiona. W pełni angażował się w życie parafii i przykładał do powierzanych mu obowiązków. Szybko zrozumiał jednak, że nie chce być dalej księdzem.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/byl-ksiedzem-kiedy-chcial-kupic-prezerwatywy-serce-mi-bilo-jak-szalone-7051806891018784a