Anna Makowska, znana jako "Doktor Ania" zwróciła uwagę na przepis zawarty w jednym ze szkolnych podręczników. Nie kryła oburzenia jego treścią. "Czy ktoś w ogóle czyta te podręczniki przed puszczaniem do druku?" – zastanawia się ekspertka na Instagramie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/przeczytala-fragment-podrecznika-to-jest-jakis-fatalny-zart-7005942361430912a