Tym razem nie na scenie, a w roli widza. Natalia Szroeder pojawiła się w Operze Wiedeńskiej na sztuce Carmen. Artystka pokazała klasę, ale zdołała też przemycić nieco modowego twista. Tylko spójrz na jej wycięcie na brzuchu.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/dziura-w-sukience-to-nie-przypadek-tak-ubrala-sie-do-opery-wiedenskiej-6997024415066816a