Zniszczone ściany, powyrywane listwy, panele zalane farbą. To tylko część problemów, z jakimi zmagają się właściciele po wyprowadzce najemców. Niektórzy z nich są zmuszeni przeznaczyć nawet kilkanaście tys. zł na remont mieszkania. – Z nerwów wylądowałam w szpitalu – opowiada Karolina.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/pokazala-mieszkanie-po-wynajmie-z-nerwow-wyladowalam-w-szpitalu-6965502310566656a