– Działalność założyłam niecałe dwa lata temu. Na początku łączyłam to z pracą na etacie, ale po trzech miesiącach rzuciłam etat i postawiłam wszystko na jedną kartę. Dziś zarabiam więcej, na spokojnie mogę się utrzymać i inwestować w firmę – mówi Iza, właścicielka second-handu online Ukochane.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/sprzedaje-uzywane-ubrania-w-sieci-zarabiam-wiecej-niz-na-etacie-6959987452955136a