Nasze łazienki, a właściwie kabiny prysznicowe, to chyba jedne z ostatnich miejsc, w których nie scrollujemy naszych telefonów i zawieszamy na chwilę przeklęty multitasking. Niczym oazy w świecie pełnym bodźców, dają szansę na krótkie sam na sam z własnymi myślami (o ile nikt nie urywa klamki z okrzykiem "maaaamoooo" na ustach). Pewnie dlatego to pod prysznicem najczęściej wpadamy na nowe pomysły i ten artykuł także ma swój początek w strumieniach wody.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/katarzyna-zajaczkowska-nieustanne-dbanie-o-wyglad-stalo-sie-dla-wielu-kobiet-obciazajacym-trzecim-etatem-6908565981792896a