Jak w kilku słowach najlepiej opisać garderobę Maryli Rodowicz? To stylizacyjny rollercoaster bez trzymanki. Tu nie obowiązuje żaden znak stop. Okazuje się, że w jej szafie jest nie tylko miejsce na styl hippie i rock’n’roll, ale też uliczny punk.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wlozyla-gorset-i-obcisle-spodnie-wszyscy-patrzyli-na-jej-uda-6905668112092096a