Justyna, świeżo upieczona absolwentka dwóch kierunków, pracę znalazła dopiero po kilkumiesięcznych poszukiwaniach. Wiktoria, aktualna studentka, na staże aplikuje do teraz. Bezskutecznie. Paweł miał więcej szczęścia. Na rynku pracy młodość bywa zaletą, ale często też barierą dla osób z pokolenia Z.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/s/adrian-burtan/1800-aplikacji-na-jedno-ogloszenie-jak-zetki-walcza-o-wymarzona-prace-6985657316797024a